Spanie na plaży to świetna sprawa. Ciepło, wygodnie i można z samego rana popływać w morzu. Biegający po plaży turyści przyglądają nam się ciekawsko :) Rzeczywiscie, w Turcji to chyba mało popularny sposób podróżowania.
Poranne gozleme u przydrożnej babuszki:
Teatr Aspendos - jedna z najlepiej zachowanych antycznych budowli:
Piękny kanion Koprulu:
Ostatnim punktem naszej wycieczki w dniu dzisiejszym jest wodospad Duden. Wodospady właściwie są dwa - górny i dolny. Nas interesuje ten dolny, bo wpada bezpośrednio do morza. Rzeczywiście widok jest cudny. Niestety, jesteśmy już w turystycznej części kraju, więc klimat miejsca jest już inny (wiecie, bandy podpitych ruskich albo skośnych z aparatami itp.).
Mieliśmy w planach zdążyć jeszcze nad kanion Goynuk, ale niestety zamknęli go nam przed nosem. No trudno - na jutro mamy w planie wąwóz Salikhent, który jest całkiem podobny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz