wtorek, 13 października 2015

Kos, gdzie jesteś?!

Kochani,
trochę zajęło mi zebranie siły na napisanie tej wiadomości. Wiadomości, której miałam nadzieję nigdy nie musieć publikować.
Dokładnie miesiąc temu, 13 września 2015 roku, odszedł od nas Kos - współzałożyciel tego bloga, nieustraszony poszukiwacz przygód, spontaniczny dzikus, pozytywnie zakręcony wariat, niepoprawny optymista, zawsze uśmiechnięty marzyciel o wielkim sercu, oraz - przede wszystkim - niezastąpiony towarzysz podróży - dla mnie również podróży przez życie w ciągu ostatnich dziewięciu lat.

Kosik - mam nadzieję, że miejsce, w którym teraz jesteś jest co najmniej tak fantastyczne jak miejsca, w które razem podróżowaliśmy. I że kiedyś się gdzieś jeszcze spotkamy.

"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci." Wisława Szymborska

Pamiętajcie o Kosie.